Rada Praw Człowieka i Palestyna – Autor Nidal Hamad
Myślę, że podczas czytania moich artykułów w grupie Palestyna po polsku, które pisałem w maju podczas syjonistycznej agresji w Strefie Gazy, zauważyliście, że dużo się skupiam i ciągle powtarzam o konieczności ścigania syjonistycznych zbrodniarzy wojennych w okupacyjnym państwie „Izrael”. Ale byłem też i nadal jestem prawie przekonany i pewien, że nikt na świecie nie może pociągnąć do odpowiedzialności syjonistycznych terrorystów tak długo, jak długo Stany Zjednoczone, oraz większość krajów Unii Europejskiej chronią ich i usprawiedliwiają ich zbrodnie.
Wczoraj 28 maja 2021 roku odbyło się głosowanie w Międzynarodowej Radzie Praw Człowieka nad decyzją o zastąpieniu komisji śledczej w sprawie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych przez „Izrael” w Gazie w tym miesiącu.
Przeciwko utworzeniu komisji wystąpiły kraje znane z silnych i strategicznych stosunków z „Izraelem”: Stany Zjednoczone, Niemcy, Austria, Wielka Brytania i innych jak Bułgaria, Kamerun, Czechy, Malawi, Wyspy Marshalla i Urugwaj.
Indie, Bahamy, Brazylia, Dania, Fidżi, Francja, Włochy, Japonia, Nepal, Niderlandy, Polska, Korea Południowa, Togo i Ukraina wstrzymały się od głosu.
Według dziennikarzy i agencji informacyjnych komisja śledcza została utworzona większością 24 głosów za, 9 przeciw i 14 wstrzymujących się.
Pomimo tych wszystkich stanowisk Rada zdecydowała o powołaniu międzynarodowej komisji śledczej w sprawie naruszeń okupacji „izraelskiej” w okupowanej Palestynie. Oczywiście Stany Zjednoczone wyraziły ubolewanie i potwierdziły, że nie będą współpracować z komisją. To amerykańskie stanowisko wpisuje się do setek antypalestyńskich decyzji, które są ślepo powiązane z syjonistycznym terroryzmem. To agresywne zachowanie Amerykanów potwierdza słuszność tego, co zawsze powtarzaliśmy w naszych artykułach, że Stany Zjednoczone są wrogiem narodu palestyńskiego, tak samo jak Izrael.
Al-Jazeera Net podała, że izraelski premier Benjamin Netanjahu potępił tę decyzję, mówiąc, że jest ona haniebna i wyraża obsesję antyizraelskości tej rady. Ze swojej strony „izraelskie” ministerstwo spraw zagranicznych określiło decyzję Rady Praw Człowieka, jako „moralną porażkę”, a śledztwo ma na celu „ukrycie” zbrodni Islamskiego Ruchu Oporu (Hamas), dodając, że „Izrael” odrzuca decyzję i nie będzie współpracować w dochodzeniu.
Wiemy, że „Izrael” nie będzie współpracował tak samo jak Stany Zjednoczone. Oba te kraje nie współpracują z ONZ od momentu jej powstania i nie są związane żadnymi decyzjami międzynarodowymi przez ostatnie 73 lata, czyli od początku izraelskiej okupacji Palestyny.
Decyzja ta daje Palestyńczykom wsparcie moralne i prawne oraz pokazuje im, że na świecie wciąż są przyjaciele narodu palestyńskiego i zwolennicy ich słusznej sprawy.
Ta decyzja ujawnia także stronniczość wielu krajów europejskich, które twierdzą, że są krajami demokratycznymi i cywilizowanymi.
Naród palestyński będzie kontynuował walkę we wszystkich jej i zbrojnych formach, aż do wyzwolenia palestyńskiej ziemi spod syjonistycznej okupacji, powrotu palestyńskich uchodźców i ustanowienia niepodległego państwa palestyńskiego ze stolicą w Jerozolimie.
Nidal Hamad
28-05-2021