Amer z Gazy – Nidal Hamad
Dzisiaj zobaczyłem zdjęcie małego Amera.
Pojawiła się jego amputowana noga
i jego ręka w gipsie.
Zapamiętałem siebie
moją amputowaną nogę, i moją rękę, która tygodniami tkwiła w gipsie.
Pamiętam masakrę w obozach palestyńskich
Widziałem twarz Gazy,
jak oblicze Boga, którego nie znamy, ale widzimy w nim wszystko, co piękne.
Tak jak ty, Amer i tak jak ja, w Palestynie są tysiące dzieci, którym armia Syjonu odcięła nogi i ręce.
Armia Wybranego Syjonu, uzbrojona w najnowszą broń z USA i Europy.
Pójdziemy naprzód w życiu, Amerze.
Przeżyjemy i zobaczymy koniec syjonistycznej okupacji.
Róża wyrośnie w Twojej protezie.
Niech pokój zapanuje w Palestynie.
Nidal Hamad
16-06-2021