Eva Ståhl – szwedzka pielęgniarka, przeżyła tragedię obozu Tal al-Zaatar- Tekst Nidal Hamad
Eva Ståhl – szwedzka pielęgniarka, przeżyła tragedię obozu Tal al-Zaatar
Straciła rękę i męża – bojownika Yusefa Hamada.
Szwedzka pielęgniarka, wolontariuszka, Eva Ståhl, nie wahała się opowiedzieć o okrucieństwie, którego doświadczyła w Tal Al-Zaatar.
Opisała masakrę dokonano przez faszystowskich bojówkarzy z Falangi.
Wydała książkę ,,(Tal al-Zaatar, historia bohaterstwa i tragedii) z udziałem szwedzkiego dziennikarza Andre Haselium.
Książka liczy 42 strony.
Została wydana przez Nazareth Publications House w sierpniu 1977 roku.
Jest ważnym dokumentem w ujawnianiu zbrodni wymierzonej w uchodźców palestyńskich w Tal Al-Zaatar.
W tamtym czasie lewicowe organizacje, ze Szwecji, Norwegii i Danii przysyłały pomoc humanitarną dla narodu palestyńskiego w Libanie.
Te organizacje regularnie wysyłały lekarzy- ochotników i wolontariuszy do obozów palestyńskich w Libanie.
W międzyczasie, Ja, jako dziecko w palestyńskim obozie Ain al-Hilweh ( niedaleko libańskiego miasta Sydon) poznałem również bliżej kilku ochotników ze Szwecji, Norwegii, Danii i nawet z Niemiec.
Po masakrze w obozach Sabra i Shatila w 1982 roku wyjechałem z Libanu do Europy.
Później szukałem schronienia w Norwegii i tam spotkałem niektórych z tych wolontariuszy.
Pracowaliśmy razem w komitetach solidarności z narodem palestyńskim.
Eva Ståhl napisała: ,,Gdy chodziłam do liceum w Szwecji, to sympatyzowałam z wietnamską rewolucją, a na początku lat siedemdziesiątych dołączyłam do szwedzkiego ruchu lewicowego.
Dużo czytałem o palestyńskim ruchu oporu.
Następnie zostałam pielęgniarka i nauczyłam się języka angielskiego.
Szwedzki ruch lewicowy zaoferował Palestyńczykom przysłanie do Libanu lekarzy, pielęgniarki i wolontariuszy.
Eva Ståhl zgodziła na wyjazd do Libanu, jako wolontariuszka.
Pracowała tam bez wynagrodzenia i mieszkała u palestyńskich rodzin.
Eva przybyła do Tal al-Zaatar pod koniec 1974 roku i mimo przenikliwego mrozu mieszkała w blaszanym domu z dużą rodziną.
Palestyńczycy nazywali ją Samira.
Podczas pobytu w Tal Al-Zaatar poznała Yusefa Hamada (28 lat), palestyńskiego komisji medycznej Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny.
Wzięli ślub jesienią 1975 roku.
Po ślubie Eva kontynuowała swoją misję, pracując, jako wolontariuszka podczas oblężenia obozu w Tal al-Zaatar.
Eva wspomina:
W nocy 13 czerwca 1976 roku doszło do potężnego bombardowania.
O budziliśmy się, a mąż wyszeptał: ,,Możemy dziś umrzeć, Evo”.
Yusef Hamad nie wiedział, że jego przepowiednia ssie spełni.
Yousef Hamad zginął tej samej nocy, gdy pociski spadły na ich dom.
Eva została ranna.
O tej strasznej nocy Eva napisała: „Obudziłam się z powodu wielkich eksplozji.
Poczułam ostry ból w lewej nodze i poczułem, że lecę razem z Yusefem w kosmos”.
Sąsiedzi wyłamali drzwi i zabrali Evę do szpitala Czerwonego Półksiężyca: gdzie przeszła szybką operację, podczas której lekarze naprawili złamane części jej nóg drewnianymi deskami, a połowę jej prawej ręki amputowano.
Eva była w szpitalu przez dziesięć dni. 22 Czerwca 1976 roku rozpoczął się brutalny ostrzał obozu. Trwał od 6 rano do god 20.00 Wieczorem. Na obóz spadło 12 tysięcy pocisków (8 pocisków na minutę).
Palestyński pisarz Bassam Kaabi napisał w swoim raporcie o Evie
„Szwedzki dziennikarz pan Anders Hasselbohm, który wtedy pracował, jako reporter w Bejrucie, był w stanie porozmawiać z nią przez radio po tym, jak dowiedział się, że jest w obozie”.
Anders Hasselbohm naciskał na szwedzką ambasadę i Czerwony Krzyż, aby Eva wydostała się z obozu.
Ale Eva powiedziała, że wyjedzie tylko z bardzo ciężko rannymi.
Opuściła obóz w towarzystwie dwóch samochodów wiozących jedenastu rannych.
Palestyńczycy zgotowali jej wzruszające pożegnanie. Przy bramie obozu faszystowski milicjant z Falangi wskoczył do jednej z dwóch ciężarówek, wybrał rannego mężczyznę i dźgnął go bagnetem.
Potem zaczął krzyczeć:, tutaj jest ta, cudzoziemska żona Yusefa Hamada”.
Delegat Czerwonego Krzyża błagał, aby falangiści pozwolili opuścić obóz ciężarówkom z rannymi.
Po kilkunastu minutach negocjacji falangiści pozwolili odjechać rannym w kierunku Zachodniego Bejrutu.
Szwedzka pielęgniarka Eva wróciła do ojczyzny, ale pod nowym nazwiskiem Samira Hamad).
Na końcu książki o masakrze w obozie napisała: Yusef stracił matkę w 1970 roku, sześć lat przed zniszczeniem Tal al-Zaatar.
Ojciec Youssefa trafił do niewoli i nie wiem czy żyje,
Samira (25 lat) jest matką trójki dzieci, ale jej mąż Abu Nader zaginął i możliwe, że został zabity.
Sami (19 lat) zginął męczeńską śmiercią w obronie obozu.
Widad (21 lat), była ranna, ale żyje.
Jamal (14 lat) został postrzelony w szyję opuszczając obóz, ale udało mu się przeżyć “.
Historia o Ewy została nagrana w filmie ,,Tal al Zaatar – The Road Back”.
Ten porywający film o Ewie i jej tragedii, jest autorstwa Andersa Berggrena i Carla Javéra we współpracy z fotografem Peterem Östlundem.
Piszę o Evie, Szwedce, która nosi w sercu miłość do Palestyny, tak jak nosiła swój płód w obozie Tal Al-Zaatar.
Straciła płód, ale się nie załamała. Piszę o niej z wdzięcznością.
Dziękuję Evo za wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Palestyny”
Nidal Hamad
12-08-2020