Polscy Żydzi: „Nie czujemy się w Polsce bezpiecznie”
Organizacje żydowskie działające w Polsce wystosowały apel do polskiego rządu
– Oczekujemy od władz publicznych przyznania, że antysemityzm zagraża dzisiejszej Polsce i musi być napiętnowany” – czytamy w oświadzeniu organizacji żydowskich.
Organizacje podrkeślają, że niechęć do uczciwego rozliczenia się z przeszłością jest zagrożeniem dla obecnych relacji polsko-żydowskich.
– Mowa nienawiści wylewa się z internetu i rozpycha się w przestrzeni publicznej. Rozpowszechniła się w mediach, w tym i tych, które chcą nadal uchodzić za publiczne, i nie zdumiewa już także w słowach radnych, posłów, czy wysokich nawet urzędników państwowych. Ilość pogróżek i obelg, kierowanych pod adresem żydowskich instytucji i placówek, stale rośnie” – czytamy na wstępie. Organizacje zaznaczają, że doceniają to, iż prezydent, premier i prezes partii rządzącej potępili antysemityzm, jednak „póki słowa nie przekształcą się w czyny, brzmieć będą raczej, jak deklaracja bezradności wobec napiętnowanego”. – uważają organizacje żydowskie
W oświadczeniu zaznaczono, że „polscy Żydzi nie czują się dziś w Polsce bezpiecznie”. Jednak oczywiste jest, że dzisiejsze zagrożenia nie przypominają tych z przeszłości i nie przybierają też formy bezpośrednich napaści.
– Ale brak fizycznej przemocy nie wystarcza przecież, by sytuację uznać za normalną. Oczekujemy od władz publicznych, by nie tylko przyznały, iż antysemityzm jest złem – ale że jest złem tu i teraz, że zagraża w Polsce dziś, i że musi być napiętnowany i ścigany. Brak przeciwdziałania ze strony władz odbierany jest bowiem jako przyzwolenie – i przez sprawców, i przez tych, w których czyny sprawców są wymierzone –podkreślają ogranizacje
Organizacje wyraziły solidarność z wszystkimi w Polsce, którzy – „jak Romowie, muzułmanie, uchodźcy, osoby czarnoskóre, Ukraińcy, członkowie pozostałych mniejszości etnicznych, religijnych, seksualnych czy innych – doświadczają wrogości czy wręcz dyskryminacji”.
Źródło: jewish.org.pl, wprost.pl