Razem aż do ostatniego tchnienia.
Tekst Nidal Hamad
Córka:
Przytul mnie, ojcze, połóż swoją ciepłą dłoń na moim ramieniu. Załóż ją na moją szyję, abym poczuła, że jesteśmy razem. Chwyć kosmyk moich włosów, przeczesz moje włosy i wypuść mnie jak motyla. Bądź ochroną mojego życia. W każdej sekundzie odczuwam niepokój, mając na sobie mnóstwo kamieni i gruzu. Bądź blisko mnie. Bądź bransoletką na moim przedramieniu i liną ratunkową na mojej szyi.
Ojciec:
Och, mój ból, mój smutek i moja bezradność!
Zwolnij, kochanie, zwolnij i nie spiesz się do wyjścia.
Nie zdziw się brakiem dźwięku, który słyszeliśmy kilka minut temu. Brakiem metalowego ptaka grozy, który grzmiał nad nami
Przed chwilą to słyszeliśmy, ale teraz już nie ma tego. Uwierz mi, moja córko!
Gdybym mógł, usunąłbym cały gruz spod Ciebie i mnie. Wbiłbym paznokcie w skałę, żeby Cię ocalić. Uczyniłbym z mojego ciała pomost, przez który przejdziesz ze śmierci do życia.
Jak bardzo chciałem Cię ocalić i potem umrzeć
Odkąd zabili Twoją matkę i brata, pozostałem przy życiu dla Ciebie, tylko dla Ciebie.
Moja mała dziewczynko, powiedziałem do Boga, kiedy wyobraziłam go sobie stojącego przed nami, z ręką na Twoim ramieniu, a drugą na moim
Powiedziałam: Panie! Proszę, zabierz moją duszę i oddaj ją mojej córce. Zabierz moje życie i oddaj je mojemu dziecku.
Koniec sceny.
Być może był to ostatni dialog, jaki odbył się pod gruzami pomiędzy ojcem a córką, pomiędzy ojcem a Stwórcą, a także pomiędzy nimi a naszym martwym światem, który twierdzi, że nie widzi i nie słyszy. Lecz świat widzi, słyszy i nie pomaga. To świat bezdomnych i drapieżnych potworów.
Koniec końcem
Ojciec i córka zmarli razem i stali się obrazem w mediach społecznościowych, oraz wspomnieniem z Gazy.
Zobacz załączony obraz tutaj:
6 sierpnia 2024