Samir Ibrahim o szansie Lecha Poznań na coś wyjątkowego
Samir Ibrahim o szansie Lecha Poznań na coś wyjątkowego i o tym jak Szymon Marciniak “zaszalał” w Katarze
Radosław Patroniak 20 stycznia 2022, 19:08
Dr Samir Ibrahim w koszulce i szaliku Lecha w swoim gabinecie w Mandala Beauty Clinic
Tradycyjnie w sportowym podsumowaniu roku nie mogło zabraknąć opinii wielkiego kibica Kolejorza i poznańskiego sportu, a mianowicie doktora Samira Ibrahima, właściciela Mandala Beauty Clinic. Rozmowę z nim zdominowały wątki dotyczące lidera piłkarskiej ekstraklasy, czyli poznańskiego Lecha.
REKLAMA
Plebiscyt 2021: Samir Ibrahim o szansie Lecha Poznań na coś wyjątkowego i o tym jak Szymon Marciniak
Już samo zdjęcie w jubileuszowej koszulce i szaliku klubu z Bułgarskiej świadczyło o tym, że mający palestyńskie korzenie doktor obecny rok traktuje wyjątkowo.
Zobacz też: Zapraszamy do głosowania w 64. Plebiscycie na Najlepszych Sportowców i Trenera Wielkopolski w 2021 r.
– Tytuł mistrza Polski dla Lecha na stulecie klubu to byłaby piękna sprawa. Cztery punkty przewagi na półmetku i dobra forma w rundzie wiosennej mogą nam zagwarantować radosny finisz rozgrywek. Szanse na „majstra” mogłyby zmaleć, gdyby drużynę już teraz opuścił Jakub Kamiński. Władze Kolejorza zadbały jednak o to, by ten utalentowany chłopak odszedł do VfL Wolfsburg dopiero za pół roku. Na razie wszystko układa się pod Lech, łącznie z tym, że odwieczny rywal z Warszawy zamiast o mistrzostwo walczy tym razem o przetrwania w elicie – zauważył Samir Ibrahim.
Zapytaliśmy go też o diagnozę dobrych nastrojów wokół poznańskiej „Lokomotywy”.
– Przy Bułgarskiej bardzo duża dała zmiana trenera. Maciej Skorża ma na pewno lepszy kontakt z piłkarzami niż Dariusz Żuraw. Do tego doszła metamorfoza Joao Amarala i wsparcie nowych graczy. Spory potencjał ma Adrien Ba Loua, choć na razie nie w pełni to jeszcze potwierdził. Z kolei Antonio Milić zaimponował mi skutecznością, choć gra na pozycji obrońcy. Więcej oczekuję od Michała Skórasia i Filipa Marchwińskiego, a przede wszystkim o Dani Ramireza i Pedro Tiby, bo obaj jesienią mocno zawodzili – dodał Samir Ibrahim.
Według niego Macieja Skorża byłby dobrym kandydatem na selekcjonera, ale w obecnej sytuacji połączenie prowadzenia drużyny klubowej z kadrą raczej nie wchodzi w rachubę. Nie mam swojego faworyta w wyścigu o fotel trenera reprezentacji, ale wiem na pewno, że odejście Paulo Sousy zwiększy szanse Polaków na awans do MŚ. Dla mnie jego pożegnanie z kadrą powinno nastąpić już po nieudanym Euro – przyznał Samir Ibrahim.
Właściciel Mandala Beatu Clinic z dużym zainteresowaniem śledził też występy Biało-Czerwonych na igrzyskach w Tokio.
– 14 medali dla Polski to wspaniały wynik, najlepszy od ponad 20 lat. W dodatku trzy krążki trafiły do Wielkopolski. Pozytywny obraz olimpijskich zmagań w Tokio psuły jedynie puste trybuny. Szkoda, że tak piękna impreza nie miała kibicowskiej oprawy – przyznał wielokrotny uczestnik Enea Balu Sportowca. Jego marzeniem jest awans na mundial w Katarze reprezentacji Polski i możliwość obejrzenia meczów Biało-Czerwonych „na żywo”.
– Mam w Katarze wielu kolegów i uważnie obserwowałem grudniowy turniej FIFA Arab Cup, który był dla obiektów mundialu próbą generalną. Wszystkie stadiony zdały ten egzamin na szóstkę, a zwycięska drużyna, czyli Algieria, która wygrała finał w karnych z Tunezją, zadedykowała tytuł Palestynie. Ta ostatnia zresztą była mocno wspierana też przed kibiców innych drużyn, co było szczególnie ważne dla mnie jako przedstawiciela narodu palestyńskiego. Zawód sprawił jedynie arbiter Szymon Marciniak, który w jednym z półfinałów doliczył… 19 minut – zakończył Samir Ibrahim.
Link: