Syn Kaddafiego chce ocalić Libię
Starszy syn Muammara al-Kaddafiego – Saif al-Islam zamierza wziąć udział w wyborach prezydenckich w Libii, które mają się odbyć w połowie 2018 roku.
Marzenie zabitego przywódcy kraju może się spełnić. Jego starszy syn Saif al-Islam, który był rozpatrywany przez wielu jako następca lidera dżamahirijji, jest gotów stanąć na czele kraju. Niedawno wyszedł z więzienia, gdzie spędził prawie sześć lat i zamierza stanąć do walki o fotel prezydenta, którego w dżamahirijji nigdy nie było. Kandydaturę potomka pułkownika Kaddafiego popiera znaczna część wpływowych plemion kraju — poinformował rzecznik zjednoczenia libijskich plemion i rodziny Kaddafich.
Informację tę potwierdzają również źródła w libijskiej armii. Wojskowi mówią, że popierają chęć powrotu Saifa al-Islama do „wielkiej polityki”, właśnie dlatego domagano się przecież jego uwolnienia. Potencjalny kandydat na prezydenta przygotował już swój program wyborczy, którego wiele punktów, dotyczących ocalenia kraju — jak liczy sam Saif al-Islam, zostanie popartych przez ONZ. Podkreślił również, że idzie na wybory „aby pomóc Libii w przejściu drogi od obecnego okresu przejściowego do stabilności“.
Tym niemniej nie znajduje on szerokiego poparcia wśród ludności Libii — uważa wykładowca Wyższej Szkoły Ekonomii, ekspert do spraw Bliskiego Wschodu Grigorij Łukianow.
Saif al-Islam i jego siostra Aisza byli dość popularni w kraju w okresie sprawowania rządów przez Muammara Kaddafiego, mogli liczyć na wsparcie intelektualistów i działaczy społecznych w całym świecie arabskim. Jednak wydarzenia z 2011 roku diametralnie zmieniły sytuację w Libii, większość członków rodziny Kaddafich opuściło terytorium kraju i stało się swojego rodzaju wygnańcami. Obecnie rodzina Kaddafich nie może liczyć na duże poparcie, niezależnie od tego jak bardzo ich zwolennicy nie próbowaliby udowodnić, że jest inaczej.
„Wydarzenia z 2011 roku odegrały bardzo ważną rolę w życiu większości tych osób, które obecnie zajmują się polityką Libii i wpływają na przyszłość kraju. Wszystkie podstawy ich roszczeń do sprawowania władzy są związane z walką z nazwiskiem Kaddafi. Powrót Saifa al-Islama będzie oznaczać dla wielu ludzi powrót tamtych czasów i tamtej epoki, przeciwko której walczyli. Stabilność i porządek bez wątpienia znaczą dla Libijczyków bardzo wiele. Jednak niewątpliwym osiągnięciem rewolucji jest także wolność, której nie było za Kaddafiego. Te dwie wartości nawet w sytuacji konfliktu, chaosu i upadku Libii w dalszym ciągu stoją w sprzeczności w umysłach Libijczyków. W związku z tym syn Kaddafiego nie ma co liczyć na szerokie poparcie obywateli” — dodał Łukianow.
A jak na plany Saifa al-Islama zareagują prozachodnie siły w Libii? Przecież po obaleniu i zabójstwie Muammara Kaddafiego w październiku 2011 roku, w Libii powstała dwuwładza.
W stolicy kraju Trypolisie decyzje podejmuje Narodowa Rada Tymczasowa, utworzona przy wsparciu ONZ i UE, a na wschodzie w Tobruku urzęduje parlament, za którym stoi armia na czele z marszałkiem polowym Chalifą Haftarem.
https://pl.sputniknews.com/opinie/201801097071612-sputnik-syn-kadaffilibia-ocalenie/